Kiwi – jak uprawiać by miało owoce?
Klasyczne uprawy ogródkowe w końcu muszą się znudzić i wtedy trzeba wpaść na coś nietypowego. Bardzo ciekawym wyzwaniem jest hodowla egzotycznych owoców, takich jak kiwi, które jest nie tylko bardzo smaczne, ale zawiera też wiele witamin. Dodatkowo jest to świetna dekoracja ogrodu lub tarasu.
Uprawa kiwi w Polsce
Na początku trzeba zaznaczyć, że do uprawy kiwi potrzebne jest odpowiednie miejsce. Niezbędna jest pergola i kratka, a także barierka tarasowa, żeby można było wesprzeć długie pędy, które z powodu obecności owoców będą bardzo ciężkie. Stanowisko powinno być słoneczne, a także osłonięte od wiatru, a gleba pod kiwi musi być lekko kwaśna. Warto zaznaczyć, że torf lub kompost zmieszany z gliną może wzbogacić glebę. Wiosna, lato i jesień to najlepszy czas na sadzenie w Polsce kiwi. Kwiaty męskie dają same liście bez owoców, ale już jeden wystarczy do zapylenia kwiatów żeńskich. Należy podkreślić, że zapylacz jest potrzebny do tego, żeby uzyskać owoce, bo kiwi bez niego będzie mogło służyć jedynie jako roślina dekoracyjna. Najlepiej w niewielkiej odległości od siebie sadzić odmiany żeńskie i męskie. Istotne jest również to, że w pobliżu odmian samopylnych też powinny znaleźć się -kwiaty męskie. Niestety trzeba uzbroić się w cierpliwość, jeśli zależy Ci na kwiatach i owocach. Nie bez znaczenia jest to, że sadzonki aktinidii zakwitają dopiero po 2-3 latach od posadzenia. Już na początku maja rozwijają się dekoracyjne, niewielkie białe kwiaty. Kwiaty żeńskie, które są zapylone dosyć szybko zamieniają się w owoce, które z wyglądu przypominają agrest.
Ochrona przed przymrozkami
W październiku można już zrywać dojrzałe owoce kiwi, które można jeść na surowo i suszyć lub dodawać do ciast. Na uwagę zasługuje fakt, że można też robić z nich nalewki, konfitury lub przetwory. Trzeba też dodać, że owoce surowe mają bardzo dużo witaminy C. Osoby, które decydują się na uprawę kiwi powinny pamiętać, że większość odmian nie jest odporna na jesienne przymrozki i temperatury poniżej 0 stopni Celsjusza. W takich warunkach kiwi może przemarznąć i zgnić, dlatego trzeba chronić bryłę korzeniową. Jest to szczególnie ważne w pierwszym roku po zasadzeniu. W tym celu trzeba przygotować kopczyk o wysokości 15-20 cm, a agrowłókninę wykorzystać do przykrycia młodych roślin. Taki sposób powinien w zupełności wystarczyć na małe przymrozki. Nie ulega wątpliwości, że plon będzie słaby, jeśli kwiaty przemarzną, a do tego kiwi będzie wyjątkowo niesmaczne. Kiwi najlepiej jeść na surowo, bo zawiera wtedy najwięcej witamin, ale można też stworzyć oryginalny deser lub koktajl. Można przypuszczać, że regularne podlewanie jest bardzo ważne przy uprawie mini kiwi.
Wilgotność gleby i podcinanie
Właściciel ogrodu musi zapewnić stałą wilgotność gleby, a także ją nawozić w okresie wiosny, żeby była żyźniejsza i bogatsza w składniki. Kiwi powinno pozostać w donicach przez pierwsze 2 lata, a dopiero po upływie tego czasu można je przesadzić do gruntu. Warto mieć na uwadze, że gdy będą miały już dobrze rozwinięty system korzeniowy to zdecydowanie szybciej się przyjmą. Nie można także zapominać o podcinaniu pędów, najlepiej robić to wczesną wiosną lub latem. Po skróceniu pędów powinny pojawić się nowe, które będą mocniejsze i dadzą więcej owoców kiwi. Kiwi można oczywiście kupić w sklepie, ale własna uprawa sprawia dużo więcej satysfakcji i radości. Aktinidia ma naprawdę efektowne kwiaty i smaczne owoce, a właściwie pielęgnowana potrafi zwrócić na siebie uwagę. Na sam koniec wypada wspomnieć o tym, że raz na 3-4 lata trzeba wykonać cięcie odmładzające, które dobrze wpłynie na kwitnienie.
