Przędziorki – pajączki na roślinach cytrusowych
Jednymi z najczęstszych i najuciążliwszych szkodników roślin cytrusowych są przędziorki. Przędziorki to pajączki, roztocza długości ok 0,5 mm, barwy żółtawej, zielonkawej lub czerwonej, żerujące na różnych częściach rośliny, wysysając z niej sok.
Najczęściej występującymi gatunkami są:
- przędziorek chmielowiec
- przędziorek cytrusowiec
- przędziorek sosnowiec
- przędziorek szklarniowiec
Objawy bytowania przędziorka
Pierwszym objawem ich bytowania jest pojawienie się białawożółtych, malutkich przebarwień na górnej stronie liści cytryn czy innych cytrusów. W krótkim czasie plamki stają się coraz większe, aż w końcu cały liść zmienia barwę, usycha i odpada.
Na skutek masowego występowania przędziorków na cytrusie, całe części rośliny mogą być oplecione delikatną pajęczyną. Pojawieniu się tych szkodników sprzyja suche, ciepłe powietrze.
Zwalczanie przędziorków na cytrusach
Zwalczanie przędziorków jest dość trudne ale możliwe. Rośliny należy ustawić w bardziej chłodnym, zacienionym miejscu. Zwiększyć znacznie wilgotność otoczenia.
Często spryskiwać cytrusa – przynajmniej dwa razy dziennie. Można stosować wyciąg z pokrzyw. Najskuteczniejsze są środki chemiczne.
Opryski chemiczne na przędziorka:
- Cascade 050 EC
- Nissorun
- Talstar
- Actellic
- Magus 200 SC
- Mitac 200 EC
- Promanal 60 EC
- Treol 770 EC.
Roślinę zarażoną izolujemy od innych. Opryski stosujemy na zewnątrz i po zabiegu od razu nie wnosimy cytrusa do domu. Oprysk w razie potrzeby powtarzamy po ok 22 tygodniach.
Profilaktyka roślin cytrusowych
liść cytrusa zaatakowany przez przędziorka
Profilaktycznie należy „kąpać” drzewka pod prysznicem w letniej wodzie. Powtarzać to co parę dni jednocześnie starając się nie zalewać bryły korzeniowej.
Przędziorek mnoży się bardzo szybko, szczególnie w wysokiej temperaturze i suchej atmosferze. W temperaturze 30’C jedno pokolenie rozwija się w ciągu 9 dni.
Dobroczynek szklarniowy to owad zwalczający przędziorki w temperaturze powyżej 20’C. Jest bardzo ceniony przez hodowców.
