Powrót drzewek cytrusowych do mieszkań
Zbliża się lub jest już okres, gdy wnosimy nasze doniczkowe drzewka cytrusowe, które w okresie letnim były wystawione na zewnątrz, do naszych mieszkań, domów. Październik jest miesiącem w którym mimo iż mamy „złotą polską jesień”, zdarzają się już nocne czy poranne przymrozki. Oczywiście każdy hodowca cytrusów wie, z czym się to wiąże.
Cytrusy a przymrozki
Pozostawienie na czas przymrozku cytrusów – zwłaszcza tych mniej mrozoodpornych – grozi uszkodzeniem roślin, utratą liści i owoców.
Chcąc nie chcąc cytrusy muszą trafić do pomieszczeń, gdzie nie będą narażone na złe warunki klimatyczne. Same przenosimy nie są problemem, jednak problemem mogą być zmiana i przystosowanie do nowych warunków.
Optymalne warunki mieszkaniowe dla cytrusów
Warunki w naszych mieszkaniach różnią się od tych na zewnątrz przede wszystkim wilgotnością powietrza i ilością światła. Jedynym plusem warunków mieszkaniowych jest temperatura powietrza i małe jej wahania.
Przenosiny nasze rośliny mogą znosić różnie. Podstawą jest dbanie o wysoką wilgotność w pomieszczeniu oraz usadowienie krzaków w jasnym miejscu.
Zbyt ciemne miejsce może powodować utratę liści. Jeśli warunki w domu są sprzyjające cytrusy mogą jeszcze przed zimą wypuścić nowe przyrosty. Właściwe zimowanie można rozpocząć w listopadzie grudniu obniżając temperaturę do 10 stopni.
Oczywiście duże znaczenie mają warunki, jakie mamy i jakie możemy zapewnić drzewkom w tym czasie. Przy przenosinach mamy okazję oczyścić, wyprysznicować nasze cytrusy.
Przy tej okazji należy przeprowadzić inspekcję czy nie wnosimy z nimi, czy na nich jakichś szkodników czy chorób. Ze względu na brak miejsca dla naszych krzaków możemy je także przyciąć aby nie zajmowały go zbyt wiele. W tym okresie nie nawozimy cytrusów w ogóle.
